Pisałam jakiś czas temu o filtrach, przez które "przepuszczamy" wszystko co słyszymy lub widzimy. Bardzo ważne jest, aby pamiętać o tym, że to my jesteśmy odpowiedzialni za własne emocje oraz wiedzieć, "jakie uszy zakładamy zazwyczaj do słuchania" - jak określał to Marshall Rosenberg.
Marshall twierdził, że są tylko cztery rodzaje takich uszu. Osobiście uważam, że dwa pierwsze z nich stosujemy automatycznie, bo są one nieodłącznym elementem opresyjnego stylu komunikacji, którym posługuje się większość ludzi na naszej planecie. Jest to język typowy dla struktur dominacyjnych, w których żyjemy (pisałam o nich tutaj).
Marshall określał je "uszami szakala".
Z kolei uświadomienie sobie faktu istnienia potrzeb, wspólnych dla wszystkich ludzi na świecie, pozwala nam na "uruchomienie" innych rodzajów uszu - nazywanych przez Marshalla "uszami żyrafy".
Dlaczego akurat szakal i żyrafa? Szakal jest zwierzęciem drapieżnym, symbolizuje język zawierający elementy opresyjnego stylu komunikacji. Żyrafa z kolei jest bardzo wysoka, widzi wszystko z szerokiej perspektywy i ma największe serce spośród wszystkich zwierząt lądowych. Symbolizuje język empatii.
Większość ludzi na świecie posługuje się "językiem szakala", a do słuchania zakłada "uszy szakala". Marshall proponował przyjęcie innego sposobu komunikacji, który nazywał "językiem żyrafy".
Przyjrzyjmy się więc wszystkim rodzajom uszu, o których mówił Marshall.